Przeżyj swoją własną przygodę...
Czułam jak bije mi serce, jeżeli dostanę Gronckla?! Oby nie... Ale może dostanę Koszmara?
Nie mogłam już dłużej o tym myśleć, Stoik trzymał kawałek liny, na której końcu spoczywał mój smok.
- Arasapo, jako że jesteś już dość dorosła, otrzymujesz swojego smoka - powiedział Stoik pociągając za linę.
Wtedy zobaczyłam go, był mój! Tylko i wyłącznie mój!
- Nazwę cię Rakio - mruknęłam wtulając się w smoka...
Od dziś był mój...
Offline